meksykański bokser Izrael Vazquez – były trzykrotny mistrz świata w wadze super koguciej – zmarł w wieku 46 lat po walce z rakiem.
prezes wbc Mauricio Sulejman Wiadomość została potwierdzona w poście w mediach społecznościowych, w którym stwierdzono, że wojownik „wreszcie spoczywa w pokoju” miesiąc po upublicznieniu diagnozy.
„Niech Bóg da siłę i wsparcie jego żonie Laurze, ich dzieciom, rodzinie i przyjaciołom w tym trudnym czasie” – powiedział Suleiman w X.
Dodał: „Dziękuję Izraelu za zapewnienie nam tak wielu wspaniałych wspomnień poprzez swoje działania na ringu i, co najważniejsze, poza nim”. „Teraz jesteś wieczny, spoczywaj w pokoju, wszystko będzie dobrze”.
Były trener Vazqueza, Freddiego RoachaPodzielił się także hołdem… mówiąc, że był jednym z najwspanialszych zawodników, z jakimi kiedykolwiek pracował.
„Izraelu, mój przyjacielu, spoczywaj w pokoju. Moje kondolencje dla rodziny Vazqueza i wszystkich, którzy nazywają Izrael swoim przyjacielem”.
WBC utworzyło a gofundme Po ujawnieniu diagnozy Vazqueza rozpoczęto kampanię mającą na celu jego wsparcie… zbierając na ten cel 44 000 dolarów.
„Magnifico” w swojej karierze zanotował 44 zwycięstwa – 32 przez nokaut – i tylko pięć porażek.
Vazquez miał słynną rywalizację z innym meksykańskim bokserem Rafał Marquez – Obaj wygrali po dwa mecze w swoich pojedynkach.
Dwie z jego walk przyniosły wyróżnienia za Walkę Roku… a Vazquez przeszedł na emeryturę po zakończeniu swojego czworoboku.
Wyrwać