Czy po tym wszystkim, przez co przeszedł, rzeczywiście tak zakończy się panowanie króla Karola?
W lutym ubiegłego roku Pałac Buckingham ogłosił, że u Karola zdiagnozowano raka, ale urzędnicy nie podali żadnych konkretnych informacji na temat ciężkości jego stanu ani zajętych narządów.
To samo dotyczyło Kate Middleton po ogłoszeniu diagnozy raka. Z jakiegoś powodu członkowie rodziny królewskiej postanowili zachować swoje warunki pod kapeluszami – lub, jeśli wolisz, pod koronami.
Jednak wtajemniczeni twierdzą, że rokowania Karola są „tajemnicą poliszynela” wśród personelu królewskiego, a bliskie mu osoby wiedzą, z jakim rodzajem nowotworu walczy.
I rzeczywiście jest gotowy na walkę swojego życia.
Diagnoza raka trzustki u króla Karola: co to będzie oznaczać dla jego przyszłości?
Według raportu autorstwa w kontakcieU króla Karola zdiagnozowano raka trzustki i dano mu zaledwie dwa lata życia.
Według doniesień diagnozę Charlesa zdiagnozowano na początku tego roku, po przejściu operacji powiększenia prostaty.
Powinniśmy to zauważyć w kontakcie Informacji nie potwierdził Pałac Buckingham ani żadne inne media.
W raporcie stwierdzono również, że Karol planuje poddać się leczeniu, aby „przedłużyć swoje życie” i nadal będzie miał częściową przerwę w pełnieniu obowiązków królewskich.
Rak trzustki to jedna z najbardziej śmiercionośnych form raka, która odebrała życie osobom publicznym, takim jak Steve Jobs, Alex Trebek i Patrick Swayze.
Oczywiście Karol czekał 73 lata, aby zostać królem, a jego zaangażowanie w królewskie obowiązki jest wręcz legendarne.
Nic więc dziwnego, że planuje kontynuować pracę pomimo niedawnych – i podobno dość poważnych – problemów zdrowotnych.
Znawca mówi: „Karol próbuje nie tylko stłumić szalone teorie spiskowe i fałszywe doniesienia o swojej śmierci, ale także zapewnić ludzi, że nadal jest w stanie wykonywać swoje obowiązki króla. Popisuje się”.
Źródło podaje, że Charles „postępuje zgodnie z zaleceniami lekarzy i jest skłonny spróbować jakiejkolwiek terapii, która przedłuży jego życie o co najmniej kilka lat”.
Urzędnicy pałacowi potwierdzili, że Charles ma raka i planuje kontynuować pracę, ale nie powiedzieli nic więcej na temat jego stanu.
„Jej Królewska Mość rozpoczęła dziś rutynowy program leczenia, podczas którego lekarze zalecili jej zawieszenie obowiązków publicznych” – głosi oświadczenie pałacu.
Jak się teraz czuje król Karol?
„Przez cały ten okres Jej Królewska Mość będzie w dalszym ciągu jak zwykle prowadzić sprawy państwowe i oficjalne formalności”.
„Jego pomocnicy widzą, że Karol nadal martwi się o swoje dziedzictwo” – powiedział drugi z informatorów, dodając, że głowa rodziny królewskiej „troszczy się o siebie”.
Żona Karola, Camilla, jego siostra Anna i ich syn William podejmują się dodatkowych obowiązków królewskich, aby opiekować się chorym królem.
Jednak w miarę upływu roku Jej Królewska Mość miała wiele głośnych występów. Rzeczywiście, pomimo swojego stanu, Karol był w tym roku na większej liczbie królewskich wydarzeń niż jego synowa Kate Middleton, u której również zdiagnozowano niezdiagnozowany nowotwór. (Kate jest teraz w remisji.)
Rodzina królewska w kryzysie
Odkąd zdiagnozowano chorobę zarówno Kate, jak i Charlesa, rodzinę królewską nękają plotki.
Obydwaj członkowie rodziny królewskiej stali się przedmiotem teorii spiskowych, a Kate ponosi tego konsekwencje. W rzeczywistości to złowieszczy spisek Williama, począwszy od niewierności po bulimię, ostatecznie zmusił Kate do ujawnienia, że ma raka.
Tymczasem użytkownicy mediów społecznościowych faktycznie twierdzili, że Karol zmarł, a jego śmierć jest utrzymywana w tajemnicy przez Pałac Buckingham.
Pałac zdementował tę plotkę krótkim oświadczeniem: „Z przyjemnością potwierdzamy, że król kontynuuje swoje oficjalne, prywatne sprawy”.
Jednak ukrywanie charakteru nowotworu budzi niepokój, a prawie rok później te same obawy nasilają się.
Tym bardziej, jeśli raport ten okaże się prawdziwy.