Trzej narciarze zginęli w wyniku straszliwej lawiny, która spadła na górę o wysokości 3000 metrów we Włoszech.
Ratownicy twierdzą, że ofiary ciągnięto w dół przez kilkaset metrów w dół ze śmiertelnymi obrażeniami, zanim znaleziono je zakopane w śniegu.
Do wypadku doszło około południa w północnym regionie Piemontu, na granicy Włoch ze Szwajcarią.
Pięciu narciarzy zostało uwięzionych w niszczycielskiej lawinie po wschodniej stronie Punta Valgrande.
Dwie inne osoby przeżyły i zostały zabrane helikopterem do szpitala.
Zszokowani świadkowie zeznali, że widzieli lawinę zsuwającą się z góry.
Powiedział, że widziano wiele osób spływających po zboczu.
Ratownictwo Górskie Na miejsce wezwano zespoły, które miały szukać osób, które przeżyły i udzielać pomocy rannym.
Powiedział, że są takie warunki wyzywający ze złą pogodą w okolicy potencjalnie cOdpowiedzialny za tragedię.
Wcześniej ostrzeżenie zostało wydane dla wysokości powyżej 2000 metrów w regionie Piemontu.
Ostrzegł o dużym niebezpieczeństwie lawinowym.
Władze wzywają obecnie wszystkich wspinaczy i narciarzy do zachowania szczególnej ostrożności w Alpach Lepontyńskich, gdzie zeszła lawina z Punta Valgrande.
W grudniu kolejna europejska lawina spowodowała zniszczenia po śmierci 18-letniej międzynarodowej gwiazdy judo.
Wiadomo, że Emre Yazgan wspinał się w ośrodku narciarskim Palandöken w Erzurum w północno-wschodniej Turcji, kiedy doszło do katastrofy.
Na nagraniu zdarzenia widać, że góra jest pokryta śniegiem i wydaje się, że ludzie szukają zaginionego młodzieńca.
serwis informacyjny Wieczór Twierdzi się, że w tej tragedii rannych zostało trzech kolejnych sportowców, ale ich bezpiecznie ewakuowano.