Jinger Duggar otwarcie opowiada o reakcji na swoje debiutanckie wspomnienia.
Okazuje się, że niektórzy członkowie stale rosnącej rodziny Duggar i ich kontrowersyjnego kościoła nie do końca robili koła od wozu z entuzjazmem.
Ginger nie tylko otrzymywała opinie od nieznajomych.
W odpowiedzi na jego wypowiedzi niektórzy z jego „bliskich” powiedzieli mu okrutne rzeczy.
Jinger Duggar ze swojej pierwszej książki nauczyła się, że każdy jest krytykiem
W Stawanie się naprawdę wolnymi: moja historia oddzielenia wiary od strachuJinger Duggar potępiła toksyczny kult, który na wiele sposobów ukształtował jej życie.
Jego rodzina jest powiązana z IBLP, ultraortodoksyjną organizacją fundamentalistyczną Dalej kontrowersyjny. Począwszy od niesławnego założyciela Billa Gotharda, po promocję wyjątkowo kiepskich materiałów „edukacyjnych” i liczne skandale… historia każdego ocalałego to także horror.
Jako dorosły Ginger musiał się tego wiele nauczyć. W nowym wywiadzie powiedział Ludzie Próbowała „skupić się na tym, jak mogę kochać i służyć tym, którzy zostali głęboko zranieni przez to nauczanie”, zamiast przejmować się „co powiedzą wszyscy krytycy”.
Jinger Duggar potwierdził: „Odłożę to wszystko na bok i powiem: nie, chcę zrobić to, do czego czuję się powołany, czyli powiedzieć prawdę”.
„Więc pozwólcie mi założyć klapki na oczy, skupić się na tym i podzielić się moją historią” – zdecydowała. „I niezależnie od wyniku, wiem, że zrobiłem to, co powinienem”.
Ginger mówiła o wartości „pozbycia się tego strachu” przed mówieniem. Powiedział, że to „naprawdę bardzo wyzwalające”.
W tych wspomnieniach Ginger otrzymała informację zwrotną od „bliskich”
„Tak, byli krytycy. Tak, byli ludzie, którzy mówili bardzo ostre rzeczy” – przyznał.
Ginger powiedziała: „Były bliskie osoby, które mówiły bardzo niemiłe rzeczy. To nie było łatwe.” Nie wyobrażalibyśmy sobie.
„Ale pod koniec dnia zdałem sobie sprawę, że to była najlepsza decyzja” – upierał się Jinger. „To była najlepsza rzecz, jaką mogłam zrobić: kochać tych ludzi, dzieląc się prawdą”.
Następnie Jinger Duggar wyjaśnił: „To było dla mnie coś wyzwalającego”.
Stało się tak, ponieważ „im więcej myślę o tym, dlaczego mówię prawdę, tym bardziej muszę stanąć w obronie osób bezbronnych” – argumentowała.
Następnie Ginger przyznała: „Zafascynowani moimi ludźmi nigdy mi na to nie pozwolili. Ja bym milczała.”
Co sprawia, że ludzie są szczęśliwi?
Ginger udzieliła oczywiście wywiadu na temat swojej najnowszej książki, która ma niezwykle długi tytuł: Zadowalanie ludzi: uwolnienie się od ciężaru wyimaginowanych oczekiwań,
Niezwykle często zdarza się, że dzieci, które dorastały w pełnych przemocy i w inny sposób toksycznych rodzinach, pragną sprawić przyjemność, a nawet desperacko chcą ją zadowolić. Dzieje się tak, ponieważ dorastali w środowisku, w którym ich bezpieczeństwo osobiste zależało od nastroju i emocji dorosłych, od których oczekiwano, że będą je kochać i chronić.
Oczywiście Ginger ma własną wizję tej książki – podobnie jak w przypadku swojej poprzedniej książki. Nie wszyscy krytycy Duggar podzielają jej priorytety. Ale jego spostrzeżenia na temat własnej traumy mogą być interesujące, nawet jeśli Jim Bob nienawidzi braku kontroli nad narracją.