Jeśli chcesz dodać poczucie legalności i niezrównany fajny czynnik do swojej serii akcji, obsadzasz Donniego Yena. Jeśli chcesz w pełni wykorzystać talenty słynnej gwiazdy kina akcji z Hongkongu, zatrudnij go na to stanowisko dyrektor Z Twojej serii akcji. Zostaw to własności „Johna Wicka”, aby potencjalnie połączyć to, co najlepsze z obu światów w nadchodzącym spinoffie, w którym wystąpi niezwykle fajny, kradnący sceny zabójca Yena, Kane z filmu „John Wick: Rozdział 4”.

Dzięki uprzejmości z łatwością zyskuje tytuł najbardziej ekscytującej wiadomości dnia zderzaczW niedawnym wywiadzie dla tej placówki Yen promował swoją pracę zarówno jako reżysera, jak i głównej roli w swoim najnowszym filmie „Prokurator”, który trafi do wybranych kin jeszcze w tym miesiącu. Ale naturalnie pojawił się temat „Johna Wicka”. Yen poszedł dalej i zrzucił bombę na dziennikarza Steve’a Weintrauba, który ujawnił, że słyszał bezpośrednio od reżysera „Johna Wicka” Chada Stahelskiego, że toczyły się dyskusje w sprawie posadzenia Yena na fotelu reżysera. Co zatem miał do powiedzenia aktor? Jak wyjaśnił:

„To prawda. Myślę, że zarówno fani, jak i studio chcą, aby tak się stało, a my zobaczymy (…) To wszystko, co mogę ci powiedzieć. Ale tak, rozmawiamy i jesteśmy w intymnej atmosferze. Zobacz, co się stanie, kiedy będziemy rozmawiać”.

Dla tych, którzy mogą nie pamiętać, ślepy zabójca Kane rozpoczął film jako przeciwnik z niechętną misją dostarczenia głowy Vica na talerzu… tylko po to, by zakończyć jako sojusznik, kończąc jeden z najlepszych wątków dowolnej postaci w całym koncesja. Scena po napisach, z udziałem Kena i żądnego zemsty zabójcy Akiry (w tej roli sensacja popu Rina Swayama), wydawała się możliwym do samodzielnego filmu. Teraz otrzymaliśmy najbardziej znaczącą aktualizację w historii – i taką, która niemal samodzielnie sprawia, że ​​ten projekt wydaje się koniecznością.

Donnie Yen przysięga, że ​​nie zawiedzie fanów serii John Wick

Podczas gdy czekamy, aż w planach pozostanie piąty film „John Wick” (według ostatniej aktualizacji wydaje się, że jest on w niejasnym stadium „w przygotowaniu”, chociaż niewiele jest na ten temat więcej, odkąd zrobiło się zamieszanie), fani mogą Nie możemy się doczekać, aż przynajmniej jeden bardziej oczekiwany film stanie się rzeczywistością. Jeśli rozmowy te będą kontynuowane i zakończą się prawdziwym porozumieniem, można śmiało powiedzieć, że czeka nas najbardziej ekscytująca odsłona serii w historii. Prequelowa seria streamingowa skupiająca się na tajemniczym menadżerze hotelu Iana McShane’a, Winstonie Scottie, już istniała (recenzowałem „The Continental” dla /Film i nie była zbyt dobra), a ukaże się jeszcze w tym roku. Jest też kolejny spinoff, „Ze świata Johna Wicka: Balerina” Any de Armas. Ale jeśli mnie zapytasz, oba te filmy bledną w porównaniu z wyreżyserowanym przez Yen filmem o Kane’ie.

Fakt, że istnieje Każdy Oczywiście podekscytowanie towarzyszące temu tajemniczemu spinoffowi jest świadectwem tego, ile wysiłku Donnie Yen włożył w postać Kane’a i jak ciepło został przyjęty przez publiczność po wydaniu „Rozdziału 4”. W wywiadzie dla Collidera Yen wyjaśnił, jak doskonale zdaje sobie sprawę z presji związanej z dodaniem czegoś tak ukochanego jak filmy „Johna Wicka” i nie ma zamiaru nikogo rozczarować:

„(…) ciąży na mnie odpowiedzialność i presja, nie chcę zrujnować franczyzy. Robię, co w mojej mocy, aby wnieść do franczyzy coś nowego. Nie chcę obniżać oczekiwań wobec franczyzy fani, jak zawsze staram się dać z siebie wszystko.”

Fani chcący zrozumieć umiejętności reżyserskie Yena mają do obejrzenia mnóstwo chińskojęzycznych filmów z końca lat 90. i początku XXI wieku, ale jednym z tytułów, na który warto zwrócić uwagę, będzie nadchodzący film „Prokurator”, który Yen widział. Twierdzi: „To naprawdę pokazuje, jakim jestem reżyserem”. Film trafi do kin w limitowanej edycji 10 stycznia 2025 roku. Pozostań w kontakcie z /Film, aby uzyskać więcej aktualizacji!

Source link