Chociaż wzrost produkcji w Hiszpanii spowolnił z powodu powodzi w listopadzie, nadal utrzymywał się powyżej kluczowego poziomu 50. Popyt na przemysł w Turcji wzrósł, ale dane z Niemiec i Francji nie wzbudziły sezonowego entuzjazmu.
Według indeksu menedżerów zakupów HCOB (PMI), dane dotyczące hiszpańskiego przemysłu wykazały w listopadzie niewielki spadek, do 53,1 z 54,5 w październiku. Było to poniżej prognoz analityków na poziomie 53,5.
S&P Global podał, że produkcja i zamówienia informacyjne spadły, częściowo z powodu silnych powodzi we wschodnim regionie Walencji, które od końca października spowodowały powszechne zakłócenia w niektórych częściach Hiszpanii.
Mimo że wzrost był powolny, był to dziesiąty miesiąc z rzędu, w którym Hiszpania odnotowała wzrost produkcji, co stanowiło odwrócenie ogólnego trendu w całej Europie.
Liczba nowych zamówień eksportowych wzrosła w najwyższym tempie od września 2021 r., wzrosła także sprzedaż międzynarodowa.
Wzrosła także aktywność związana z zakupami i zatrudnieniem, choć w wolniejszym tempie. Wydaje się jednak, że presja inflacyjna zostaje pod kontrolą, a pewność, że perspektywy Hiszpanii osiągną najwyższy poziom od maja tego roku.
Popyt produkcyjny w Turcji wykazuje oznaki odbicia
W poniedziałek opublikowany został także wskaźnik PMI Izby Przemysłowej Türkiye Manufacturing w Stambule za listopad, który wzrósł do 48,3 z 45,8 w październiku. Był to ósmy miesiąc z rzędu, w którym Turcja doświadczyła regresu gospodarczego, na co wskazuje wskaźnik PMI poniżej 50.
Spadek dynamiki był jednak najniższy od maja i może wskazywać na stopniowy powrót popytu. Podobnie spadła zarówno liczba nowych transakcji eksportowych, jak i liczba nowych zamówień. Spadek produkcji w listopadzie był także najniższy od kwietnia.
Liczba miejsc pracy rosła w najszybszym tempie od lipca 2023 r., a zatrudnienie również rosło. Jednakże przedsiębiorstwa w dalszym ciągu borykają się z trudnościami w pozyskiwaniu nowych klientów.
Francuski przemysł odnotowuje największy spadek od stycznia
Ostateczny odczyt francuskiego indeksu PMI dla przemysłu HCOB za listopad spadł do 43,1 z 44,5 w październiku. Było to mniej od oczekiwań rynku na poziomie 43,2. Dane listopadowe oznaczały najostrzejszy spadek od stycznia i 22. z rzędu miesiąc spowolnienia gospodarczego.
Liczba nowych zamówień spadała w najszybszym tempie od maja 2020 r., głównie ze względu na spadek popytu międzynarodowego, a także słabnący popyt krajowy. Szczególnie powolny był popyt ze strony Niemiec i Stanów Zjednoczonych.
W rezultacie spadły również poziomy zapasów i aktywność zakupowa, ponieważ firmy w większym stopniu skupiły się na ochronie poziomu przepływów pieniężnych. Szczególnie słabo odnotowała produkcja budowlana, motoryzacyjna i kosmetyczna, przy dalszym spadku zatrudnienia.
Działalność produkcyjna w Niemczech pozostaje stabilna
Ostateczny odczyt niemieckiego wskaźnika PMI HCOB dla przemysłu za listopad wyniósł 43,0, czyli ten sam poziom co październik. Było to nieco poniżej oczekiwań analityków na poziomie 43,2, co wskazywało, że sektor produkcyjny w dalszym ciągu się kurczy.
Liczba nowych zamówień i produkcja w listopadzie nadal spadały, choć w wolniejszym tempie niż w październiku. Jednak zatrudnienie spadało w szybkim tempie, podobnie jak zapasy i aktywność zakupowa.
Presja konkurencyjna i popyt również pozostały słabe, co doprowadziło do większego spadku cen produkcji i kosztów środków produkcji. Mimo to oczekiwania biznesowe wzrosły drugi miesiąc z rzędu, choć niepewność gospodarcza i polityczna w dalszym ciągu pogarszała pewność siebie.